W przeÂłoÂżonym, piÂątkowym spotkaniu z Falubazem, Polonia przegraÂła kolejne ligowe spotkanie.

Tym razem do szczĂŞÂścia zabrakÂło dwĂłch punktĂłw ...

Lipiec dla naszej druÂżyny okazaÂł siĂŞ w tym roku bardzo pracowity. W ciÂągu 11-stu dni Polonia musiaÂła odjechaĂŚ 3 mecze, w tym dwa zalegÂłe z UniÂą TarnĂłw i UniÂą Leszno.

Niestety bilans tych trzech spotkaĂą nie jest korzystny dla nas. WygraliÂśmy tylko z UniÂą TarnĂłw, niewielkim stosunkiem punktĂłw, zaÂś z UniÂą Leszno i StalÂą GorzĂłw polegliÂśmy z kretesem i prawdopodobnie przekreÂśliliÂśmy swoje szanse na wejÂście do 6-stki, ktĂłra bĂŞdzie walczyĂŚ o medale.

Seria dotkliwych pora¿ek, w tym ta z Wroc³awiem na w³asnym torze, nadszarpnê³a mocno wiarê kibiców w si³ê Polonii. Nieco otuchy wla³o w nasze serca pewne, choÌ niezbyt okaza³e punktowo, zwyciêstwo z Uni¹ Tarnów. Do Torunia wybieraliœmy siê po emocje zwi¹zane z walk¹ o bonus w dwumeczu...

Przed meczem w Gorzowie Wielkopolskim chyba nikt z bydgoszczan nie obstawia³ zwyciêstwa. WiêkszoœÌ kibiców spodziewa³a siê wysokiej pora¿ki. Nie dziwi, chocia¿ smuci, wiêc fakt, ¿e zainteresowanych zorganizowanym przez PBNF wyjazdem by³o zaledwie 14 osób, w tym 10 z samego fanklubu.

Polonia Bydgoszcz przegraÂła niedzielny mecz, na swoim torze, z ekipÂą z WrocÂławia 39:51.
W druÂżynie gospodarzy tylko Robert KoÂściecha i powracajÂący po kontuzji mÂłodzieÂżowiec, Szymek WoÂźniak, dwoili siĂŞ i troili aby ratowaĂŚ nasz honor.

Niestety nadzieje na odbicie siĂŞ od dna ligowej tabeli prysÂły ...

W Lesznie na stadionie im. Alfreda Smoczyka ju¿ w tym roku poleg³y z kretesem dru¿yny z Czêstochowy, Zielonej Góry i Tarnowa. Polonia zmierzyÌ siê musia³a z bykami os³abiona brakiem Szymona WoŸniaka i Emila Sayfutdinova. My, kibice jechaliœmy tam ze œwiadomoœci¹, ¿e zwyciêstwo jest skrajnie nieprawdopodobne, ale z nadziej¹, ¿e zawodnicy poka¿¹ charakter.

W CzĂŞstochowie Polonia polegÂła pechowo w najmniejszym moÂżliwym stosunku. We WrocÂławiu nasi zawodnicy, mimo, Âże ostatecznie przegrali, pokazali, Âże potrafiÂą wygrywaĂŚ biegi na obcym torze. Dlatego, majÂąc na uwadze sÂłabÂą dotychczas postawĂŞ Falubazu, mieliÂśmy nadziejĂŞ na pierwsze od trzech lat zwyciĂŞstwo na wyjeÂździe…

W pi¹tej kolejce zawodów o Dru¿ynowe Mistrzostwo Polski na ¿u¿lu, a w dopiero trzecim swoim spotkaniu w sezonie 2010 zawodnicy z gryfem na piersi zmierzyÌ musieli siê ze Spart¹ Wroc³aw. Mecz rozgrywany by³ dzieù po Grand Prix Szwecji, które mia³o miejsce w Goeteborgu. Chyba kibice obu dru¿yn, bogaci w doœwiadczenia poprzednich spotkaù zastanawiali siê czy ich faworyci nie obni¿¹ formy umêczeni zawodami i d³ug¹ podró¿¹.

2 maja 2010 r. w DzieĂą Flagi Rzeczpospolitej Polskiej Polonia Bydgoszcz rozegraÂła pierwsze spotkanie ligowe na wÂłasnym torze. Na Bydgoszcz zwrĂłcone byÂły oczy caÂłej ÂżuÂżlowej Polski, bowiem rywalem byÂł DruÂżynowy Wicemistrz Polski – Apator ToruĂą. ZapowiadaÂło siĂŞ fascynujÂące spotkanie, w ktĂłrym nikt nie powinien odpuszczaĂŚ, a emocje miaÂły siĂŞgn¹Ì zenitu w biegach nominowanych. Tymczasem...

Pierwszy mecz sezonu za nami. Po zaciĂŞtym i dramatycznym spotkaniu, Polonia ulegÂła w CzĂŞstochowie miejscowemu W³ókniarzowi 44:43. JuÂż sam wynik wskazuje, Âże mecz miaÂł dziwny przebieg. I sÂłusznie, bo nie brakowaÂło kontrowersyjnych sytuacji, ktĂłrymi moÂżna by obdzieliĂŚ caÂły sezon Speedway Ekstraligi. PoczÂąwszy od toru, ktĂłry nie byÂł dobrze przygotowany do zawodĂłw i stwarzaÂł zagroÂżenie dla zawodnikĂłw, poprzez dyskusyjne decyzje sĂŞdziego, a skoĂączywszy na „teatrze” z wybitnÂą kreacjÂą Petera Karlssona, ktĂłry wedÂług naszych nieoficjalnych informacji ma byĂŚ jednym z g³ównych kandydatĂłw do tegorocznego Oscara w kategorii „pierwszoplanowa rola mĂŞska”.